Duze Forum

Dziś w nocy czasu polskiego po raz 64. poznamy laureatów Złotych Globów. Największe szanse na statuetki mają filmy "Babel", "Infiltracja", "Królowa" oraz "Dreamgirls".
Złote Globy znane są z tego, że są najlepszym przedoscarowym prognostykiem. Siedem z dziesięciu ostatnio nagrodzonych Oscarem filmów zdobyło wcześniej Złoty Glob. Natomiast dwóch laureatów tego ostatniego, "Tajemnicę Brokeback Mountain" oraz "Szeregowca Ryana", którzy nie otrzymali statuetek Amerykańskiej Akademii Filmowej, powszechnie uważa się za niesłusznie pominiętych. Złoty Glob nie jest jednak gwarancją Oscara, choć dwie trzecie pokrywających się zwycięzców, jak przewidują niektórzy, to i tak dużo.

W tym roku najwięcej, bo aż siedem nominacji, otrzymał obraz "Babel" (m.in. dla najlepszego dramatu, reżysera, aktorki drugopalnowej oraz aktora drugoplanowego). Na drugim miejscu znalazła się "Infiltracja" z sześcioma nominacjami (w tym dla dla najlepszego dramatu, reżysera, aktora pierwszo- oraz drugoplanowego). Jest jeszcze "Królowa", która liczy się przede wszystkim ze względu na nominację dla najlepszego dramatu oraz Helen Mirren, oraz musical "Dreamgirls" (m.in. nominacja dla najlepszej aktorki). Jako że Złote Globy rozdzielają kategorię najlepszy film na dramat i musical, podczas Oscarów walczyć mogą ze sobą chociażby Mirren z Meryl Streep czy "Infiltracja" z "Dreamgirls".

Członkowie Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej mogą jednak sprawić niespodzianki, jak na przykład przyznać Złoty Glob Sachy Baronowi Cohenowi za rolę Borata. Jednak faworytem do nagrody Akademii jest Forest Whitaker za "Ostatniego króla Szkocji" oraz Peter O'Toole za "Venus".

W tym roku Clint Eastwood będzie walczyć m.in. z samym sobą w kategorii najlepszy reżyser za "Sztandar chwały" oraz "Letters from Iwo Jima". Jednak żaden z tych obrazów nie ma szans na zwycięstwo w kategorii najlepszy film. Również Leonardo DiCaprio otrzymał dwie nominacje - za role w "Infiltracji" oraz "Krwawym diamencie".

W tym roku Złoty Glob producentom najlepszego filmu wręczy gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger. Dołączył on tym samym do bardzo już licznego grona prezenterów. Oprócz niego na gali pojawią się Tim Allen, David Arquette, Drew Barrymore, Jessica Biel, Steve Carell, George Clooney, Sean Combs, Dane Cook, Courteney Cox, Geena Davis, Cameron Diaz, Tina Fey, Jamie Foxx, Jennifer Garner, Hugh Grant, Adrian Grenier, Jake Gyllenhaal, Tom Hanks, Salma Hayek, Jennifer Love Hewitt, Dustin Hoffman, Philip Seymour Hoffman, Djimon Hounsou, Terrence Howard, Felicity Huffman, Jeremy Irons, Eva Longoria, Jennifer Lopez, Sienna Miller, Sarah Jessica Parker, Joaquin Phoenix, Charlie Sheen, David Spade, Steven Spielberg, John Stamos, Ben Stiller, Sharon Stone, Hilary Swank, Justin Timberlake, Naomi Watts, Rachel Weisz, Vanessa Williams, Reese Witherspoon, James Woods, Renee Zellweger oraz obsada serialu "Heroes" (Ali Larter, Masi Oka, Greg Grunberg, Adrian Pasdar, Hayden Panettiere, Sendhil Ramamurthy i Milo Ventimiglia). Tom Hanks wręczy nagrodę Cecil B. DeMille'a Warrenowi Beatty.

Ceremonia rozdania Złotych Globów odbędzie się w Beverly Hills i rozpocznie się o 20 czasu lokalnego. Uroczystość zostanie pokazana przez telewizje w 150 krajach. W Polsce będzie transmitowana przez telewizję Canal Plus o 2 nad ranem we wtorek 16 stycznia, a tego samego dnia o godzinie 21 pokazany zostanie skrót z przebiegu wydarzenia. Powtórki będzie można zobaczyć również 17 i 21 stycznia. Nominacje do Oscarów poznamy 23 stycznia, a ich laureatów - 25 lutego.